Zapraszamy Państwa do obejrzenia i posłuchania oceny aktualnych wydarzeń rynkowych w czasie spotkania Andrzeja z redaktorem Przemysławem Tychmanowiczem w cyklu „Prosto z parkietu.”
Najważniejsze tezy wskazane w czasie rozmowy:
- Duże dyskonto na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie – Według Andrzeja Bieńka polska giełda nadal jest niedoszacowana, a dyskonto sięga 30–40%. Dotyczy to szczególnie sektora bankowego, gdzie wskaźniki wycen są znacznie niższe niż historyczne średnie. Banki dotarły do wysokich poziomów cenowych, ale pod względem wskaźników nadal można dostrzec potencjał do wzrostów.
- Potencjał wzrostu WIG20 – Kluczowym poziomem oporu dla WIG20 wydaje się być 2600 pkt. Jeśli zostanie on pokonany, możliwe jest dojście nawet do 3000 pkt, jednak droga do tego poziomu nie będzie łatwa i będzie charakteryzować się dużą zmiennością, która zwykle stanowi szansę do zakupu akcji.
- Wpływ wojny w Ukrainie – Rynki zaczęły już dyskontować potencjalne zakończenie konfliktu, co przyczyniło się do wzrostu WIG20. Kluczowe będą jednak konkretne rozwiązania dotyczące faktycznego zakończenia wojny.
- Zainteresowanie inwestorów zagranicznych – Powrót kapitału zagranicznego rozpoczyna się zwykle od dużych spółek, takich jak banki i Orlen. W przeszłości wzrosty w WIG20 były zwiastunem ruchu na mniejszych indeksach, takich jak mWIG40 i sWIG80.
- Potencjalne branże korzystające na odbudowie Ukrainy – Większe znaczenie mogą mieć spółki dostarczające surowce i materiały budowlane oraz przemysłowe, niż same firmy budowlane, które mogą pełnić rolę podwykonawców dla zachodnich korporacji.
- Ryzyko rozczarowania rynków – Zbyt duże oczekiwania co do zakończenia wojny mogą prowadzić do korekty, jeśli rzeczywistość nie spełni oczekiwań inwestorów. Pomimo tego gospodarka Polski jest w dobrej kondycji i może przyciągać kapitał.
- Możliwa hossa pokoleniowa – Jeśli doszłoby do zakończenia wojny oraz realizacji nowych inwestycji, możliwy jest długoterminowy trend wzrostowy na GPW. Kluczowe będzie jednak przyciągnięcie nowych inwestorów indywidualnych.
- Plan gospodarczy a GPW – Plany nowych inwestycji pobudziły niektóre branże – jak sektor kolejowy oraz KGHM, jednak rynek wciąż czeka na szczegóły dotyczące realizacji tych projektów.
- Czarne konie na GPW – Widoczny jest potencjał w spółkach konsumenckich, jednak potrzeba czasu, aby zaczął się on materializować. Dodatkowo trzeba pamiętać, że w ramach sektora mamy do czynienia z firmami zróżnicowanymi jakościowo.
Przeczytaj (tekst dostępny dla subskrybentów pisma „Parkiet”):
Podsumowując, GPW stoi przed dużymi możliwościami wzrostu, ale kluczowe będą czynniki zewnętrzne, takie jak zakończenie wojny, przyciągnięcie kapitału zagranicznego, a także uważna selekcja konkretnych akcji.