24.07.2018
Po szerokich konsultacjach społecznych i uzgodnieniach międzyresortowych ujrzeliśmy trzecią wersję projektu ustawy o pracowniczych planach kapitałowych (PPK), z 4 lipca 2018 r. Rządowy projekt w większości pozytywne przyjęły organizacje pracodawców i związków zawodowych. Dzięki uwzględnieniu postulatów ze strony partnerów społecznych, udało się wprowadzić kilka nowości. Sprawdźmy, jak zmieniły się zapisy w stosunku do pierwotnego projektu.
Prywatne środki w PPK
Już w projekcie z maja br. pojawiło się bardzo ważne uściślenie. W Art. 3 zapisano jednoznacznie, że „środki gromadzone w ramach PPK stanowią prywatną własność uczestnika PPK”. To sformułowanie daje pewność, że zebrane oszczędności posłużą oszczędzającym i nie podzielą losu otwartych funduszy emerytalnych (OFE). Doprecyzowano również, że część środków pochodząca z Funduszu Pracy stanie się prywatna po osiągnięciu przez uczestnika 60. roku życia. W ten sposób ustawodawca zadbał o to, aby środki pochodzące z budżetu państwa zostały spożytkowane zgodnie ze swoją nazwą – na budowę długoterminowego kapitału osoby zatrudnionej.Emerytura pracownicza przy niskich dochodach
Wpłata podstawowa finansowana przez uczestnika PPK wynosi 2 proc. wynagrodzenia, ale osoby najmniej zarabiające (do wysokości 1,2-krotności minimalnego wynagrodzenia, czyli obecnie do 2 520 zł) będą miały możliwość odprowadzania niższych kwot (min. 0,5 proc. wynagrodzenia). Ten zapis budzi spore wątpliwości, ponieważ sprawia, że PPK będzie mniej obciążało finansowo osoby o najniższych dochodach, ale też spowoduje, że najmniej skorzystają one z nowego prawa.Warto dodać, że nadal otrzymają dopłaty:
- od pracodawcy (1,5 proc. wynagrodzenia) oraz
- z budżetu państwa (250 zł na powitanie + 240 zł rocznie).
Umowa o zarządzanie PPK
Wskazane jest, aby decyzja o wyborze instytucji, która będzie zarządzać środkami w PPK, została podjęta przez pracodawcę w porozumieniu ze związkami zawodowymi lub reprezentacją pracowników. Zgodnie ze zmodyfikowaną wersją ustawy, jeśli jednak na miesiąc przed upływem wymaganego terminu porozumienie nie zostanie osiągnięte, to pracodawca będzie mógł samodzielnie zawrzeć umowę z instytucją zarządzającą oszczędnościami. Nowe przepisy pozwolą więc uniknąć ewentualnego impasu w negocjacjach z pracownikami.Alternatywne PPE
Już pierwsza wersja projektu ustawy stanowiła, że pracodawcy prowadzący pracowniczy program emerytalny (PPE) ze składką w wysokości 3,5 proc. nie będą zobligowani do założenia PPK. Ostatni projekt daje przedsiębiorstwom możliwość wyboru między PPE i PPK w przypadku, gdy do PPE przystąpi przynajmniej 25% zatrudnionych. Założenie PPE będzie musiało nastąpić przed ustawową datą obowiązkowego uruchomienia PPK.Harmonogram tworzenia planów
Wydłużył się termin, w którym firmy będą mogły założyć pracowniczy program emerytalny albo przygotować się do wdrożenia pracowniczego planu kapitałowego. Ustawa o PPK powinna wejść w życie z dniem 1 stycznia 2019 roku, ale PPK w zakładach pracy ma być wprowadzane stopniowo. Największe podmioty, zatrudniające 250 osób i więcej, mają zaoferować plany swoim pracownikom od 1 lipca 2019, zatrudniające ponad 50 osób – od 1 stycznia 2020 roku, a w dalszej kolejności mają to zrobić najmniejsze firmy i sektor finansów publicznych. Projekt ustawy o PPK będzie skierowany pod obrady Rady Ministrów prawdopodobnie w drugiej połowie sierpnia, następnie trafi do parlamentu.bb
1http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/12308305/12491784/12491785/dokument350225.PDF
2https://www.miir.gov.pl/strony/strategia-na-rzecz-odpowiedzialnego-rozwoju/plan-na-rzecz-odpowiedzialnego-rozwoju/