24.09.2019
Przed podjęciem decyzji o tym, czy skorzystać z danej oferty na rynku finansowym, niemal zawsze zadajemy sobie dwa pytania:
- Co ja z tego będę miał(a)?
- Ile za to będę musiał(a) zapłacić?
Przepisy dotyczące zasad finansowania wpłat wnoszonych do PPE są bardzo korzystne z punktu widzenia pracownika. Dlaczego?
Ponieważ pracodawca, uruchamiając PPE, bierze na siebie obowiązek pełnego finansowania wpłat na poziomie np. 3,5% wynagrodzenia pracownika, a niektórzy pracodawcy nawet 7%. Tą wpłatą jest tzw. składka podstawowa. Pracownik może, ale na zasadzie pełnej dobrowolności, wnosić także wpłaty z wynagrodzenia netto jako tzw. składkę dodatkową. Około 10 procent pracowników korzysta z tej możliwości.100-procentowe finansowanie składki podstawowej obligatoryjnej dla pracodawcy jest najważniejszą korzyścią wynikającą z uczestniczenia w PPE. Oczywiście, nie jedyną. Pozostałymi korzyściami są:
- bardzo niski poziom opłat,
- elastyczne warunki dziedziczenia,
- ulga w podatku Belki,
- szeroki wybór możliwych sposobów pomnażania składek,
- możliwość wielokrotnej bezpłatnej zmiany wybranego sposobu inwestowania.
A jakie pracownicy ponoszą koszty uczestniczenia w PPE?
Teraz odpowiedzmy na drugie pytanie pracownika: Ile za to będę musiał(a) zapłacić? Składka podstawowa finansowana przez pracodawcę w momencie jej wpłynięcia na rachunek uczestnika PPE staje się dodatkowym przychodem pracownika, od którego zostaje odprowadzona zaliczka na podatek dochodowy (PIT). Tym samym bieżącym kosztem będzie obniżenie wynagrodzenia netto o kwotę dodatkowego podatku PIT.Od każdych 100 zł, jakie wpłyną na rachunek uczestnika PPE, zostaje potrącone 17 lub 32 zł – w zależności od progu podatkowego.
Konieczność opłacania na bieżąco podatku PIT od składek finansowanych przez pracodawcę skutkuje tym, że część pracowników, szczególnie w młodym wieku, rezygnuje z uczestniczenia w PPE.
Pracownicy, którzy nie ukończyli 26 roku życia, nie ponoszą żadnych bieżących kosztów uczestniczenia w PPE.
Wprowadzenie od 1 sierpnia 2019 roku zerowej stawki podatku PIT dla pracowników, którzy nie ukończyli 26 lat, skutkuje wyjątkowymi warunkami uczestniczenia w PPE. Najmłodsi pracownicy do momentu ukończenia 26 lat nie ponoszą żadnych kosztów wynikających z przystąpienia do Pracowniczego Programu Emerytalnego. Ponieważ ich wynagrodzenie nie podlega pomniejszeniu podatkiem PIT, tym samym składka (wpłata) podstawowa finansowana przez pracodawcę jest zwolniona z opodatkowania.Przystąpienie do PPE jest równoznaczne z tym, że pracownik otrzymuje comiesięczną podwyżkę w wysokości np. 3,5 proc. wynagrodzenia, a wynagrodzenie netto, jakie będzie otrzymywał aż do ukończenia 26. roku, pozostanie w takiej samej wysokości (nie będzie pomniejszane o zaliczkę na podatek dochodowy). Co więcej, jeżeli pracownik w tym okresie będzie otrzymywał podwyżki wynagrodzenia zasadniczego oraz okresowe premie, to otrzyma odpowiednio wyższe wpłaty składek podstawowych na swój rachunek PPE.
Jeżeli najmłodsi pracownicy z wypłatą środków wniesionych przed ukończeniem 26 roku życia wstrzymają się do ukończenia 60 roku życia, to skorzystają z wyjątkowych warunków inwestowania oszczędności:
- nie zapłacą podatku PIT przy wnoszeniu wpłat,
- zyski z ich inwestowania będą wolne od podatku Belki,
- otrzymają również wypłaty wolne od podatku PIT.
Bardzo ważne jest, aby ta informacja o bardzo korzystnych zmianach w warunkach uczestniczenia w PPE dotarła do tych pracowników, którzy w przeszłości zrezygnowali z PPE z obawy o koszt podatku PIT od składek pracodawcy i nie ukończyli jeszcze 26. roku życia.
Najmłodsi pracownicy powinni też wiedzieć, że w momencie ukończenia 26 lat - objęcia wpłat pracodawcy na PPE zaliczką na podatek PIT - będą mogli złożyć deklarację rezygnacji z uczestniczenia w PPE.